Z tego miejsca chciałabym podziękować mojej Sylwi S., za to, że pewnego dnia, kiedy nieuczesana wbiegłam spóźniona na lekcję języka angielskiego, namówiła mnie, żebym kiedyś przyszła w kręconych włosach do szkoły. Nie ma to, jak gdy Ktoś odkrywa w Tobie, że masz nie do końca takie znowu proste włosy:D
... ^^ uciekłam w stronę SŁOŃCA:)
miniony weekend.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika kochamkrzysiaa.