Postanowiłam założyć bloga, ponieważ już nie mogę znieść tego niezrozumienia jakie mnie otacza
już na samym początku mam Wam wiele do powiedzenia.. Po pierwsze chciałabym poznać tu kilka "mamusiek", które mogłyby czasem służyć radą czy wsparciem, a po drugie bardzo bym chciała, żeby ktoś wreszcie poparł moją deczję.
Krótko postaram się streścić o czym mówię. Mam niecałe 19 lat. Tak, jestem w ciąży. A teraz uwaga, coś co wszystkich zaskoczy: jestem w 100% planowanej ciąży. Mój mąż jest ode mnie starszy ( 7 lat), dlatego postanowiliśmy mieć dziecko właśnie teraz.. drogie mamy, czy Wy też uważacie jak moi rodzice, że dziecko i studia to już o wiele za wiele?
Jesteśmy na to gotowi finansowo, mieszkaniowo, mamy zapewnioną opiekę nad maleństwem gdy ja będę mieć szkołę. Nie musze pracować, bo mąż jest fotografem, świetnie zarabia, wybieram się na studia zaoczne. Czy ja na prawdę nie wiem czym jest macierzyństwo i tylko wydaje mi się, że dam sobie radę?
Moi rodzice wprost przestali się do nas odzywać od kiedy dowiedzieli się, że będziemy mieć z rafałem dziecko. Zawsze tacy byli jacyś sceptyczni w stosunku do mojego małżeństwa i nieakceptowali przede wszystkim tego, że wychodzę za mąż z miłości a nie dla pieniędzy. Wiem, że może to głupie wyżalić się obcym, ale jak to mówią "matka najlepszą przyjaciółką córki", a moja nią nie chce być niestety,, Czasem ktoś obojętnie nastawiony do sytuacji potrafi ją lepiej ocenić, pomóż, wesprzeć...
Inni zdjęcia: mostostal kk77mostostal120/160 kk77mostostal 120/160 kk77mostostal kk77mostostal kk77Tablica pamietnikpotwora489 mzmzmzTralalero Tralala bluebird11... maxima24... maxima24