JEJ ! Jak śmiesznie... -,-
Nie mam jakoś dzisiaj humoru zbytnio już.
Dziękuje za buty. omomomo, są świetne :3
A jeszcze były te zarąbiste na koturnie *-* ale uznałam, że to bez sensu je kupować :C so sad ;c
NO CÓŻ.
Nie długo znowu na zakupy, bo bd miała kase. najprawdopodobniej w sobote. hihihihi.
A później w lutym jak znowu dostane kase ^^.
Tak bardzo tęsknie. a dzisiaj nie uda Nam się spotkać :/. Dopiero jutro jak dobrze pójdzie.
o 20 ide do Michała <3.
A teraz wypadałoby się pouczyć na angola, ale jakoś kompletnie nie mam na to siły.
Źle się czuje. Ogólnie chyba naprawde jest ze mną coś nie tak, bo nawet w trakcie okresu nie mam apetytu ;o
A to jest meeega dziwne. wpycham w siebie na siłe a potem chce mi się wymiotować. OK !
Nie chce mi się jutro do szkoły. Gdyby nie ten niemiecki chociaż.... Eh, może dam rade.
+Mega się ciesze, że dzisiaj napisałeś. Szkoda, że po takim czasie. Byłeś dla mnie jak brat..... TĘSKNIE.
KOCHAMKOCHAMKOCHAM.
Za tydzień miałam jechać na mecz hokeja, ale chyba sobie jednak podaruje. Chyba nie chce zbytno marznąć tak jak rok temu.
ZOBACZYMY.
W sumie, jest ok. Tak bynajmniej mi się wydaje..