Taki jestem bardzo, bardzo śliczny a moja siorka bardzo, bardzo mnie kocha <3 ! :))
Tak w sumie to zmieniło się moje myślenie.
W sumie to może nie samo myślenie ale podejście
co do niektórych spraw. Nie mam zamiaru ludziom
włazić na łeb i prosić się o wszystko. Samej też z wieloma
rzeczami dam sobie radę. Temat tego czy mam dalej
grać czy nie cięgnie się za mną wszędzie. W szkole,
u ludzi w domach już nawet u mojej mamy. No ale
w sumie to moja decyzja czy chcę grać czy nie.
Może i nie umiem grać ale kto powiedział że mam
kurna grać jak Rooney..
Będę chodziła na treningi a czasem zobaczy się
czy robię postępy jakieś czy nie. Jeśli tak to fajno
a jeśli nie to przecież nie musze nigdzie jeździć.
Na mecze i turnieje itd. Na mecze zawsze mogę
chodzić w roli kibica. Jestem strasznie zmęczona
i mam dosyć dnia. Zastanawiam się nad tymi
anonimowymi komentarzami pod poprzednimi
wpisami. Niby się domyślam kto to mógł być ale
z każdą chwilą przychodzą mi na myśl nowe
osoby i teraz tyle się ich zrobiło że nie wiem co
mam już myśleć. Posiedzę jeszcze chwilkę
i idę spać. Dobranoc .
Ps. Małych Szpiegów się likwiduje xdd