Mostar...

Siemanczi ^^ Baśku w Mostarze <3 Miasto tureckie takie fajne ;3 Tyle kolorów <3

Mostar i Dubrovnik <3 2 najlepsze miejsca, chociaż wodospady też mi siadły ;3 No i Omiś ^^ Mientka nazwa :P

Baśka Voda nie jest zua ^^ Z mostu za mną, z samego szczytu skaczą tylko mężczyźni.

Aktualnie jako atrakcja turystyczna ^^ Chorwaci skaczą z mostu, gdy uzbierają od turystów wystarczająco euro ;]

Chyba za 30 skok na nogi, a za 100 na główkę ;3 Być świadkiem, gdy jeden z nich robił szpagat skacząć ;3

Kawusia taka dobra, ale to historia do innego zdj :) Piękne widoki <3 Aż przyjemność było cykać ^^

W sumie wpis jest, bo Kinguu pamięta ;P Festyn z nią w sobotę to było coś <3

Hahah tak bardzo znów stać się małym dzieciuchem lejącym się na miecze z rycerzami,

Wyjeżdżając w górę tym całym podnośnikiem strażackim czy coś xd, huśtając się na placu zabaw i wgl :D

Dziękować za ten weekend <3 Spacerki takie dobre %% <3 *_* Komary bo stawy, czyli 20 ugryzień na 1 nodze xd

W nd występ Sis <3 Karolina, Kingu i Kolarz tak bardzo dopingując ;D Pięknie Ci to wyszło ;* I Iśku też ^^

Moja siorka za kierownicą to zuo -,- Za to powrót z buciałka w 3 ^^ Lodziałki omnomnomnom ;3

Pn z Kolarzem spędzony na całkowitym opierdalaniu się <3 Tyle deszczu ^^

Wczoraj taki wkurw, że o jprdl xd Nie zamierzam nic więcej sprzątać... Nawet butelki po szamponie nie potrafią wyrzucić.

Będę sprzątać, żeby i tak mieli w dupie moją robotę i żeby znów był syf...

Tag, wczoraj to ja sobie wmawiałam, jak to jestem beznadziejna xd Gdyby nie Kingu, to bym chyba jebła <3

Tak czekać, że przegapić jak człapiesz xd Trzeba być mną ;]

Wgl to co Kingu zrobiła, to pieprzone arcydzieło <3 Tag, ona potrafi rysować fchooj ;3

Panorama miast z całego świata ;D Z 18 zrobiło się 10 ;D Taka matematyka ;3 I tak jest świetnie ;D

A wieczorkiem znów meczyki <3 Czy tylko ja oglądam każdy mecz ? xd Ból dupy, bo dzisiaj nie ma ;C

Dzisiaj tylko muzyka na maxx, ogarnięcie szafki z ciuchami, czyli poukładane dopóki nie będę potrzebowała tej koszulki na samym spodzie ;] Deszcz i takie inne pierdolenie za oknem jakoś mi nie przeszkadza xd Jakaś tam aktywność jest... Ale żeby było sucho. Chcę się ukarać... Jest mi źle z tym... Dlatego chcę znów to zrobić i mieć tą satysfakcję z bólu. To takie zjebane xd

Zachowanie kilku osób poniżej marginesu. Zbytnie uzależnienie od siebie ? Wpływ czy ki chuj.

Zirytowało mnie i to mocno. Bo najlepiej przesiedzieć całe wakacje przy kompie ;]

Nie chce mi się już wyciągać. Jakbyście mi łaskę robili. Narzekacie, że nie wychodzicie i wgl.

A jak staram się ogarnąć, to nagle, że nie. Dobrze wiecie gdzie są kluby. Znudziliście mnie tym pierdoleniem.

Chcecie, to sami traficie. Z resztą chuj. Nagle wakacje bez was nie są problemem.

Jak nie potraficie i nie chcecie się dobrze bawić w tym wieku, to nie myślcie, że dołączę do waszego klubu

Narzekania jak to wszystko bardzo jest zjebane. Pozdro ;]

Gdyby was zamknęli w klatkach z kompem i zupkami chińskimi to nie mielibyście nic przeciwko.

Kiedyś starałam się was wyciagnać. A teraz? Tak szczerze - siedźcie sobie w nich do końca życia.

Na koniec możecie mieć pretensje jedynie do siebie. I to mi się w tym najbardziej podoba.

Dziękuję, ale tyrada musiała być ;]

Dla tych, którzy dopiero teraz czytają, to info o spotkaniu można uzyskać na fb (link po prawej stronie) :)

Żeby słońce świeciło dla Was mimo deszczu <3 Miłego ;)

"We said the sun is not over again."