Ona każe Ci zmienić ton, dobierać słowa
pieprzony chłód, musiał dotrzeć i do was.
W jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność
bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko.
Magia jest wtedy, kiedy splatamy dłonie
a nasze oczy mówią wszystko zamiast słów.
Gdy uderzy coś, damy się ponieść
spierdoli się wszystko to, co było tu.