Skończyłam ten sześciodniowy maraton...
W bokserskich warkoczach czuję się bezpiecznie,
w swetrze, w te wszystkie wieczory na balkonie,
z kubkiem czarnej herbaty z miodem i cytryną...
z książką na kolanach...
Nadejdzie jesień, moja ulubiona
i ten dobry czas nadejdzie.
Wierzę w to.
Tylko obserwowani przez użytkownika kluskadolnoslaskaa
mogą komentować na tym fotoblogu.