NOWY ROK A JA DALEJ SIĘ OPIERDALAM XD
Za kilka miesięcy matura, a ja powoli tracę motywacje <płacze>
Święta też bez rewelacji, bywało lepiej. Sylwester był okej, bo z ziomkami się wytańczyliśmy (KRYSTIAN MASZ TALENT), ale oczywiście musiały się znaleźć osoby, które odpierdalały różne akcje i momentami nie było przyjemnie. W Krakowie było o wiele lepiej, ale za te dwanascie miesięcy może będzie jeszcze lepiej!
Teraz sobie piszę z Niemczyk (no jak zawsze) i ogólnie nuda, chyba poczytam zaraz Eragona zamiast nudnej Dżumy <3
lovvvczi