hhm.. Bardzo dawno mnie tu nie było:( Jest to spowodowane brakiem czasu i brakiem komputerka .
Jestem w szkole którą akceptuję i chodze do niej z radością ( nigdy nie miałem takiej szkoły aż do teraz)
Teraz tylko konkursy. Prace powstają.
Przygotowania do wenisażu pełną parą:p
Narazie mam większość materiałów al to jeszcze nie to co mam mieć. Prace już prawie skończone po świętach czas na kolejne i tak aż do 17 maja jak oczywiście nic nie ulegnie zminie.
Ostatni wypad z Emilią do Angeli i ta nasza zupa:D haha Wczoraj odwiedziny do Ciuchlandu zakończone sukcesem.
Zdjęcia też spoko.
Dużo bym tu mógł opwowiadać bardzo wiele się wydarzyło od ostatniej notki, ale po co wracać do przeszłości. Trzeba żyć marzeniami i tym co przyniesie nam jutro.
Dziś wielkie sprzątanie , a potem może do kościoła i znowu na zdjęcia:d
Jutro pieczenie ciastek i do kościoła