wiecie kiedy wyjeżdżam ?! już jutrooooooooooooooo ! jezubożejhfghjfd. i czemu oni chca sie mnie tak wczesnie pozbyć -,- ? wczoraj siedze sobie przed kompem a rodzice do mnie 'no, jedziesz we wtorek ;ooooo'. a ja taki zonk i wg Oo. potem zamawianie biletów i te sprawy i jade 19.10 a na miejscu bd ok. 12:20. powodzenia mi życzcie -,-. jak ja 10 godzin jade tam autem a autokarem 18.
ha, i wiecie coo ? najebałam sie wczoraj czekolada i jakimis kinder country i waże mniej Oo myslalam ze zawału dostane na tej wadze bo byłam przygotowana na kilo więcej XD. oczywiscie musze isc sama na zakupy =,=. seksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii. musze sama zrobić pranie, sama wszystko poprasować. bo moja matka jest w pracy. ohh, to naprawde bedzie ciekawy dzien.
taak, obiecali mi ze pojedziemy jutro po meble. nie pojechalismy. mielismy jechac dzisiaj tez nie pojedziemy bo trzeba sie pakowac. a obiecali mi meble do nowego roku szkolnego. srać ich srać ich, sraćsraćsrać! nigdy nie dotrzymują obietnic.
ediit;
wiecie jaka dzisiaj piękna data :D? 04.08.08 czyli równe pięć lat temu było 04.08.03 czyli 483 XD