w zasadzie można zacząć od wielu rzeczy.
powrotu Paulinki ;* , tego ,że jest wtorek , ect.
jednak jest jedna rzecz ,która mnie męczy. to ,że tak wiele bym dała byś była z nim szczęśliwa , bym mogła cieszyć się Twoim szczęściem. na które zasługujesz.... ale k**wa nie.... musiało się pojawić to i zjebać wszystko. czy czyjeś nieszczęście to powietrze ? ! da się tym napawać , oddychać ? osoba pełna radości , adhd , pomysłów , życia , zabawna , była zawsze uśmiechnięta , szczęśliwa , zarażała mnie tym .... a teraz ? nie wiem co mogę powiedzieć , co jest częściej , smutek - przygnębienie a może uśmiech ,który zobaczyć można już rzadko.
'za jeden uśmiech Twój.....'
bezradność mnie denerwuje , tak bardzo chce coś zrobić. podejść , zadusić. wykrzyczeć. ale czy zmieni to coś między wami ? dlaczego jedna osoba potrafi tak wiele dla nas , tak nie wiele dla niej , zniszczyć ? dlaczego ? każda łza ,która spływa po jej twarzy , tworząc drogę dla kolejnych , nie powinna wgl spływać z powodu smutku...załamania. trzymasz się dzielnie skarbie , choć w środku gorzej. ale damy rade , wiesz ? takim się wszystko wróci. a ja jeszcze zobaczę Cię z nim , szczęśliwą , radosną. taką jaką życzę Ci abyś była !
kocham Cię moja dziewczynko !
;**
Tylko obserwowani przez użytkownika kleineprinzessin
mogą komentować na tym fotoblogu.