rodzinna sobota ;)

14, 13, 12, 11, ..... 10 - no jeszcze. W zasadzie opiszę sobote xd.

• spacer z jajkami :D
• do Sławka po spodenki , ale Duduś nad rzęką , więc czekaliśmy pod drzewem ;*
• zabawa z Martynią i dogadywanie Twoje ' fajną masz koleżanke ' , ' masz z nią wspólne tematy ? ' ochh zazdrośniku. przynajmniej Twoja mama mogła coś robić. przyjazd Paulinki oraz nazwanie mnie 'lulusiowa' mmmm ;) Martysia nas wykorzystała do czyszczenia stópek , DUUUUDUUUUŚ ! - Martynko kto tam jest ? xd , potem ta gorsza część , pożegnanie. KOCHAM CIĘ. ;* więc było rodzinnie , zresztą w pt u mnie też. 'Mateusz przeprowadziłeś się tu ? ' i obiadek z rodzicami xd , a potem harry p. - kochanie wiesz ,że lubie recytować. po prostu miałeś przyśpieszenie lekkie ;* ps. ' oj lusia lusia ' - powiedz mamci ,że fajnie xd
  

wiem kotek ,że Ty też. wiem.

ale wrócisz i znowu będziemy szaleć ;*

i pamiętaj : FASOLKE ! :P , misio prosił , więc zrobiłam to ;)

PAULINKO

skarbie , ja też tęsknie i kocham ! <3

ale to tylko jeszcze trochę.

potem znowu zostaniemy u mnie xd

tym razem bez przypałowo.

wracajcie ;*

'lov kotku lov kotku lov kotku' - dziękuję za to ;*

obietnicy dotrzymuje.

tęsknie również.

zdjęcia będę robić nadal ! ;*

Duduś też tęskni , bo wczoraj mówił :D

skarbieee ;*