nawiedzone dziewczę jest to (opuszek palca dotyka chłodnej powierzchni lustra), a jej ciało to wojna i bardzo boli ją brzuch a jest to ból nabyty, zakażenie po ranie szarpanej, brzemie, które nosić trzeba bo gdy się puści - nic nie będzie do ziemi przygniatać i zbyt wysoko się poleci. ciężko iść pod wiatr kiedy każdy mięsień i każda kość boli po stokroć, lecz to nie jest ból wytłumaczalny, to ten pierwotny, to ten, z którym jeśli pójdziesz do lekarza to dotknie go niesamowite nieszczęście. ty głupia diewucho, przeklęta kurewko (to głos tej starej kobiety, pod stopami czuje jej ogród, palec przejeżdża po sukience porcelanowej baletnicy; raz dwa trzy razdwatrzy). wszystko wraca, wejdź do lasu;;;;;