Chwilo trwaj, trwaj, trwaj chwilo, wszystko z siebie daj,
by cię nic nie zabiło,jest naj naj, baj baj bilon,
Żegnaj tutaj tylko przyjaciele żyją.
Czekam na Olę, co chwilę zerkając na zegarek. Z reguły droga od niej do mnie zajmuje 10 sekund. No..15, bo czasem bramka się blokuje. Może poległa gdzieś w odległości paru metrów od drzwi.
Zamiast oczekiwanego dzwonka do drzwi słyszę melodię z dobranocki:'Rupert, Rupert, Rupert Miś'.
Wariuję...
Miałam biegać z Ćwikową dzisiaj, ale pogoda jest gorsza niż do d**y. Na dodatek, żeby dotrzeć na drugą stronę Żyrakowa, musiałabym przebić się przez górę piachu i błota na "autostradzie". W sumie mogłabym dostać się tam na około, ale ostatnio wylądowałam w rowie idąc przez ruchliwą ulicę, bez chodników, poboczy w dodatku oślepiona światłami przejeżdzających samochodów. Masakra totalna.
'kto ostatni ten kiszony smerfoogorek' haha <3