weź mnie puść bo umieram, nie chce już żyć jak teraz,
chce zapomnieć bo nie rozumiem słów którymi mówisz do mnie,
ponoć mam serce z kamienia, wspaniale...
lepiej by było gdybym nie miała go wcale, wiesz?
...w sumie nie chce przestać żyć,
choć, w sumie nie chcę biec tak o donikąd...
Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy
Kurwa, co się z nimi stało? Nie wiem. Kiedy?!
Chcę mu powiedzieć, że dla mnie jest najlepszy...
Ale spogląda na mnie, nawet się cofa
I nie chce bym mówiła o tym, bym próbowała
I nie chce bym patrzyła tak na niego prosto w oczy
Bo nie chce musieć mówić mi, że już mnie nie kocha....