Ehehehehe :D z Londynuuu jeszcze, impreza była. Ktoś fajnie zdjęcie zrobił, nie ma co. No i do tego mamy prawie czyste skarpetki. hehe. Nieźle było. Pamiętam to jak wczoraj, a Ty Marudo? :* :* Maruda, Maruda, Moja Kochana Maruda. :* :* Eeeee.. Nie mam co robić, bo sobie pojechałeś Pysku. ;p ..ale wiem, że wrócisz, zawsze wracasz. Kocham, kiedy jesteś. ;** Ciebie Kocham, najbardziej. <3 ;*** !
ps. Tyle czasu minęło,
a fascynujesz mnie jakbyśmy
poznali się wczoraj. :))
buziaki Marudo!
:* :* :* :* :*