no wiec dawno tu nie byłam za dużo pracy
Hebron już rok z nami i wygloda na to, że zostanie na TĘCZY.
koniec roku spokojny poczatek też .
Jutro wyjazd na odznaki i kłopoty z moim netem normalnie oszaleje z komputerem
dziś rajd Marzanna utopiona P.Hebron zaszalał w dodze do domu .
oj łobuz.no to do jutra trzymajcie kciuki