Jakieś stare. Chuuuj by to wszystko strzelił. No ale dobra, myślimy o pozytywnych rzeczach, tak? No to czekam na następny weekend. Czekam na przyjazd Adasia. Będzie iście zajebiście jak to wypali! Zapalilabym, ale nie mam co, ups. To chyba się nawpieprzam, poleżę w łóżku i pokatuję tv. Dziś na rozkminie i zamule, joł.