a to slowa jednej kochanej wariatki:P czyli natalki:PP

nie smuć się Kochanie, jutro będzie nowy dzień, może spotkasz na rogu anioła, który okaże się Twoją miłością życia, później porwie Cię do krainy szczęścia i będzie Wam jak w niebie a później będziecie się kochać i kochać i kochać i będziecie mieć mnóstwo małych aniołków w białych szatkach z śnieżnobiałymi piórkami ale to tylko taka ściema, bo będą cholernie broić <za mamą oczywiście>, nie dadzą Ci spokoju, ani chwili wytchnieniaale pewnego dnia zdasz sobie sprawe,że jestes cholernie szczęśliwa i niczego w zyciu nie żałujesz, bo przeżyłas je tak jak chciałaś i byłas soba..

 na starość usiądziesz w fotelu i wspomnisz ciocię Blondynę, która wymyślała ta bajkę i okaże się, że to wcale nie była bajka...

i powiesz po ciuchu do swojego Anioła:kocham cię...

KONIEC..

haha..

ja w bajki nie wierze..

kocham cie..ty jestes moim aniołem:**