No siema ! Niby dzień jak codzień każdego dnia dzieje sie coś znaczacego dla nas tylko w niektóre dni mniej natomiast w inne znów bardziej. Nie o tym tu mowa ;). No więc brak lekcji z okazji świeta szkoły gdzie była akademia i tylko odlicznie i zadawanie sobie pytan : za ile sie to wkoncu skonczy?! Ja Kasi - Kasia mi i tak w kółko. Potem scc, no i na koncu ptg. I podziwianie zdolnosci innych osob hehehehee. Ogólnie to było spoko, ale pod koniec juz troche zimno wiec dosc wczesniej jak na piatek sie zwijalismy :(..
Jutro sobotaaa, widze sie zapewne z Kuba wkoncu ! A potem ptg znow i znowu.
A no i wciaz czekam na to co nigdy sie nie wydarzy ! :(
pozdławiam wszystkich.