no hej , dawno mnie tu nie było .
zaczne od tego,że już nie pamiętam kiedy byłam taka zabiegana.
szkoła , praktyki , praca , dom a doba ma tylko 24 godziny.
ale jak widać na załączonym obrazku .. zawsze jestem zwarta i gotowa na trening ;)
mój ukochany zostawił mnie samą na pare dni- o pare dni zadługo !
ogólnie praktyki u dentysty przypadły mi do gustu, chociaż nie w moim stylu jest grzebanie komuś w jamie ustnej- dlatego też wykreślam ten zawód ze swojej listy i biore się za dwa następne .
szczerze mówiąc brakuje mi bardzo mamy w domu. ona 'cziluje' sobie na urlopie a ja musze zapieprzać .. NIE LUBIE !
poza tym wszystko dobrze - raz z górki raz pod , czyli nic się nie zmienia .
dobranoc :*
heidemann , pinzette , sonde , spiegel?