toskafke?

dodało się zdjęcie bez notki o_O 

nie mogłam się doczekać dzisiejszego dnia, och, kurwa, jak ja kocham szkołę<3

 i tak najlepszy był kochany polski, nie mogłam ze śmiechu^_^  

pampampam mialam tooskafffki, kocham toskaffki. w środku zimy szczególnie. i dzisiaj Dzien Przytulania, tak a propo. nicmisieniechce, herbata z cytryną smakuje jak zawsze, nicmisieniechce, koc praktycznie nie grzeje, nicmisieniechce, przydałoby się coś ze sobą zrobić, ogarnąć nicmisieniechce. i dobra, bawimy się z Katarzyną w studentki;D trzeba kupić wykreślanki i krzyżóweczki, mieć wyjebane. miej wyjebane a bedzie Ci dane, wyjebane miej i się śmiej! 

zrobiło się z tym wszystkim zamieszanie, powoli wraca na miejsce wszystko, znowu trzeba wyznaczyc priorytety, listę ważności, pomyśleć. właśnie, znowu. bo cały czas coś się wkrada. w sumie, nudy to nie ma, a jest. niezrozumiałe.  

mam raz, dwa, sześć płyt do przesłuchania, dzięki wielkie.

w sumie, to wszystkomijedno.  

Życie to nie ilość wdechów i wydechów, to chwile, które zapierają nam dech