Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie?
Może tchórzostwo.
Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
Mam dość, nie ogarniam jej.
Nie mam do niej siły, jak się z nią dogadać?
Przecież mamy tylko siebie we dwie.
Nie mogę być aż taka zła...