Z perspektywy czasu uświadamiam sobie, że nie było tak źle. Po prostu przesadzałam. Bałam się że coś jest nie tak. Nakręcałam się.
Myślałam, że nikomu na mnie nie zależy, czułam się samotna. Czas minął, uspokoiłam się, wygadałam ponarzekałam.
Wyleczyłam się z tego. Wiem, że mu zależy i to się liczy. Niektórzy przeminą, On czuję, że nie.
Będzie dobrze, coraz lepiej.
Robert się wreszcie zaczął starać i pokazywać, że mu zależy.
Po egzaminach w końcu jestem. Jeszcze tylko matura, ale to za trzy miesiące. Jest sporo czasu jeszcze.
Chociaż ostatnio strasznie szybko płynie. Nie mam czasu się nudzić.
Mam swoje cele w końcu :D
Dam radę ze wszystkim czym chce bo chcę!
Ale i tak odliczam dni do ferii, bo potrzebuję odpoczynku i spokojnego nadrabiania zaległości. Początek semestru olałam...
_____________________________________________________________________________________________________________
"Człowiek uczy się najpierw chodzić, potem czytać, pisać i liczyć, ale rzadko uczy się patrzeć, dlatego nie dostrzega piękna tam, gdzie ono codziennie na niego czeka."