Dużo sie pozmieniało w moim życiu od ostatniego wpisu :P
-zdałam prawko (za 2)
-przeprowadziłam sie do taty (i jak na razie dobrze mi się tu mieszka)
wkońcu własny duży pokój
Trochę trwało zanim uporządkowałam swoje rzeczy (i tak nie wszystko jeszcze ma swoje stałe miejsca i cały czas coś zmieniam) ale to głównie przez wyjazdy bo najperw wyskoczył nieplanowany wyjazd z babcią i kuzynką do Domaniowa (mała wioska pod Wrocławiem ale urocza ) potem planowany wyjazd z Kicusiem
do Zakopanego ^ to zdjęcie u góry własniw z tamtąd (szczyt Gubałówki bądź co bądź zdobytej pieszo bo przeszliśmy pieszo z Szymoszkowej :p) po wyjeździe w góry wybrałam się z tatą bratem i kuzynką w Góry Świętokrzyskie byłam tam po raz pierwszy a po przyjeździe długo wyczekiwana (bo cały rok) pielgrzymka :) doszłam do Częstochowy pieszo po raz 5 więc jest to już jakiś sukces
szkoda, że Robercik nie chciał :( no coż moze w przyszłym roku
i wsumie więcej byłam poza domem niż w nim mieszkałam ale teraz nadrabiam zaległosci :) i ja tutaj teraz żądze
ostatnio podjełam kilka złych decyzji których nie da się cofnąć więc mam dla mojego Misia niespodziankę:
Bez CIEBIE czuję się samotna jak wyprostowany palec wśród zgiętych
Bez CIEBIE jestem jak płuca bez powietrza
Bez CIEBIE czuję się niepotrzebna jak igła bez nitki
Bez CIEBIE staje sie niepotrzebna jak strażak bez wody
TY jesteś sensem mojego życia
Bez CIEBIE nie potrawię żyć jak roślina na pustyni
taka tam śmieszna poezja moja
Disiaj ublewam nad tym, że czasu nie da sie cofnąć
Ale mówi się trudno i płynie sie dalej pod prąd
___________________________________________________________________________________________________________
"Żywa ryba płynie pod prąd,
żywa ryba walczy z wrogami,
weźmy przykład chociażby pstrąg,
tylko martwa płynie z prądami"