U mnie nic ciekawego....
Wczoraj była justyna u mnie i sie pośmialiśmy troche ze wszystkich głupków z klasy ;)
Poleffka normalnie :D
Narazie opiekuję się babcią bo rodzice w pracy ;/
Wczoraj byłam na wielkich zakupach w pasażu :)
Kupiłam sobiem ciuchy,kolczyki i no buty które szukałam 1 godz :D
Za tydzień znowu po buty i ciuchy i tak na okrągło xD
Bo ze wszystkiego wyrosłam i nie mam się w co ubrać xD
Mama aż 300 zł wydała na te zakupy (ale to była moja kasa :P)
Więc mama nic nie straciła :D
Narazie w piżamie ;P
Zaraz sie ubieram ale zaraz jeszcze prysznic :D
Nio4edługo po książki do skoły i przypory trzeba kupić ;/
Biedna mama tyle kasy wyda ;/
Ale cóż.....ja nie zarabiam kasy w pracy :P
Buziole ;*