moja ulubiona klasa B <3 znaczy połowa, bo reszta nie zdążyła dojść
piątkowa integracja była cudowna, taka 30 osobowa grupka przez pół Krakowa!
te 5 osób, które nie poszło, niech żałują, a tych co zgubiliśmy po drodze przepraszamy ;c
TAK W OGÓLE TO JEST DZIWNE, ALE CHCE PONIEDZIAŁEK <3
do tej szkoły aż chce się wracać!
wszystko się już ułożyło, już nawet o tym tak często nie myślę
Może i faktycznie coś się kończy, żeby coś innego mogło się zacząć ;)
Może i mówię, że mam go w dupie. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się inny chłopak. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu.
dajcie mi już lekcje hiszpanskiego, bo ten tego no :D <3