rzadko pojawiają się tu jakiekolwiek zdjęcia, bo ostatnio nie wydaje mi się, żeby aparat mnie lubił, tym bardziej, że posiadam tylko komórkowy. właściwie moja ostatnia egzystencja kręci się przeważnie wokół szkoły i domu, bo jakoś wzięłam się za siebie i zaczęłam częściej siedzieć przy książkach, co w sumie ma dobre strony :) a co do filmu 'jesteś bogiem' to zostałam mile zakoczona, dawno chyba nie oglądałam tak dobrej polskiej produkcji. a haha i zapomniałam wspomnieć o tych hejtach na fejsie od ludzi do ludzi, tylko usiaść i się śmiać. dobra, zabieram się za wcinanie kanapeczek i herby by maj mader, idę na papieroska i nabazgrole jakieś wypracowanko, dobranoc