Znalazłam coś magicznego w sobie
Od kilku dni nie opuszcza mnie dobry nastrój. Pomimo napiętego grafika i dużej ilości pracy potrafię wygospodarować sobie chwilę tylko dla siebie, dzięki temu jestem na bieżąco sama ze sobą. Brakuje mi tylko jednego - spontaniczności. Jednym słowem jestem zbyt poukładana.
Idę pogrzeszyć hihihi YoŁ
Ps: Brakuje mi zakonu matek polek mścicielek :* dla wtajemniczonych
Całuski dla Pana M
i Pani K