Tyle pytań i
jeszcze więcej odpowiedzi,
którą wybrać?
nie wiem.
niczego nie jestem pewien,
spojrzeniem ośmielam -
a dotykiem spalam -
pragnę i odrzucam -
zdobywam i odchodzę.
wybieram kolejne odpowiedzi,
które nie przynoszą ukojenia.
staram się wszystko ułożyć -
stara miłość do tej szufladki,
zazdrość do kosza,
uśmiech przykleić na twarz,
cierpienie schować głęboko,
samotności pozwolić odejść.
czy dobrze robię?
nie wiem.
czekam i nasłuchuje podpowiedzi,
a, zapomniałem, wywaliłem suflera.
:):[mruga]:*