Fotka tragiczna ale narazie nic nie mam innego.
Nie chce mi się pisać bo nie ma o czym.Ogulnie jest do dupy.I w pracy i w życiu osobistym.Impra w piątek to kąpletna stypa.
A o sprawach osobistych nie bede pisał bo nie ma sensu bo bym ksiażke napisał hehe
Zobaczymy jak to się rozwinie dalej ale to raczej przegrana sytuacja jest.
Od jutra naszczęście do pracy to mnie jeszcze jakoś trzyma.
Przestane myslec o tym wszystkim przynajmniej
Pozdro dla ekipy która mnie wspiera od poczatku
Krysi :D
Zizu (?)dawcy organów za milion zł hehe
Gosi
Eweliny
Krystofa:[smiech] pijaka
Ani:p
Marcina który jest gdzieś w WB i tyra w garach hehe
Agnieszki
Dimitrija i Moniki którzy czują się coraz lepiej
;)
Moniki która ostatnio dobrze mi doradziła i wysłuchała.Dzięki ci za to;)
I dla wszystkich których znam.