photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 GRUDNIA 2015

Nie jestem gotowa

*Oczami Kingi*

Odebrałam. 

-Podobają ci się róże?- spytał.

-Tak... Nic ci nie jest?- spytałam niepewnie.

-Neymar tylko trochę mnie obił- zaśmiał się.

-Proszę, nie wysyłaj mi kwiatów ani nic z tych rzeczy- zaproponowałam.

-Czemu?- zdziwił się.

-On jest nieobliczalny. Nie wiem, co może jeszcze zrobić- szepnęłam, żeby Neymar nie usłyszał.

-Miłej nocy- rozłączył się.

Spojrzałam na Neymara.

-Ten idiota do ciebie dzwonił? Już się obudził?- spytał wściekły.

-Co? Pobiłeś go do nieprzytomności?!- nie dowierzałam.

-Należało mu się- objął mnie.

-Co będzie, jeżeli znowu wyśle mi kwiaty? Zabijesz go?- odepchnąłam go.

-Jeśli będzie to konieczne- spojrzał mi w oczy.

-Czemu to robisz?- szepnęłam.

-Kocham cię. Jestem zazdrosny. Leo już raz cię miał tylko dla siebie. Umierałem z tęsknoty. Nie pozwolę, żeby to się znów stało- tłumaczył.

Przytuliłam go. Zazdrosny człowiek może zrobić wszystko. On nie wie, co ja czuję, gdy jakaś inna dziewczyna się na niego patrzy.

-Rozumiem cię- szepnęłam.

Leżeliśmy wtuleni w siebie. W pewnym momencie Neymar zaczął mnie dotykać po brzuchu.

-Jesteś taka piękna. Podniecasz mnie- całował mnie po szyi.

Wiem jak bardzo Neymar tego pragnie. Dlaczego ja nie mogę się przełamać i mu pozwolić? Uciekłam z płaczem do łazienki. Przyszedł do mnie Neymar.

-Przepraszam. Nie potrafię...- mówiłam przez łzy.

-Nie, to ja przepraszam. Za szybko to wszystko wyszło- przytulił mnie.

Wróciliśmy do sypialni. Neymar zasnął. Ja nie mogłam spać. Miałam bałagan w głowię. Bójka Neymara z Leo, kwiaty, mój strach pierwszego razu. Może znajdzie sobie inną. Każdy facet potrzebuje seksu. A ja jak ostatnia idiotka... Nie chcę o tym myśleć. Nie budząc Neymara, wstałam z łóżka. Po cichu poszłam do salonu. Usiadłam na sofie i zaczęłam się zastanawiać. Może rodzice mieli rację. Podobno rodzice mają zawsze rację. Nie tym razem. Będę z Neymarem do końca. Byłam bardzo zmęczona i zasnęłam na sofie. Obudził mnie delikatny pocałunek. Otworzyłam oczy. Ujrzałam Neymara.

-Czemu spałaś tutaj?- spytał.

-Musiałam sobie wiele spraw przemyśleć- uśmiechnęłam się.

-Nie przeze mnie?- spojrzał mi w oczy.

-Oczywiście, że nie- pocałowałam go w policzek.

-Nie chcę, żebyś przez moje "męskie zachcianki" spała w salonie- rzekł.

-Naprawdę to nie przez ciebie, kochanie- wytłumaczyłam.

Nagle dostałam sms'a. Znowu od Leo.

"Ty jesteś dla mnie niebem,

słońcem, które nigdy nie zachodzi.
Jesteś dla mnie chlebem,
bez którego nie mogę się obyć.
Jesteś dla mnie południem,
nocą i dniem.
Jesteś dla mnie wszystkim.

Ja po prostu kocham Cię!"

Jak Neymar to zobaczy, to zabije Leo. Nie mogę mu tego pokazać. 

-Co się stało? Czemu tak zbladłaś?- spytał zmartwiony.

-Nic- odpowiedziałam zestresowana.

Neymar wziął mój telefon. Skamieniałam.

 

 

 

Niespodzianka! :D Co zrobi Neymar jak przeczyta sms'a? ^^

Komentarze

ney21 ups... teraz to się dopiero porobiło xD krew się poleje ^^ xD
12/12/2015 20:19:31
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 10
kinga00555 Przecież dzisiaj były, aż dwa rozdziały! :D Postaram się wrzucić jak najwcześniej dam radę ^^
12/12/2015 20:24:54
kinga00555 Właśnie widzę xD Ale dla ciebie staram się wrzucać rozdziały jak najczęściej, bo wiem, że zawsze czekasz ^^ :D
12/12/2015 20:26:26
kinga00555 ^^ :*
12/12/2015 20:28:25
ney21 pewnie że tak :D :* ^^
12/12/2015 20:28:51
ney21 :*
12/12/2015 20:28:56