Weekend do połowy był zajebiście udany.
Kwesta dla powodzian: "Dla powodzian?" (potrząsa ochoczo puszką) Mój Nat <3
Nie wiem ile pieniędzy zebraliśmy, ale liczą się podziekowania od Czerwona Krzyża :P W cale nie chodziło mi o podwyższenie oceny z chemii <lol2>
Później festyn. Jakoś zleciało.
Wróciłyśmy do mnie do domu, po drodze zaliczając sklep. Ogarnęłyśmy się i wyszłyśmy na balkon. Ja chciałam tylko chillout -.- A to jakaś masakra... Poszłyśmy na Wały Chrobrego. Spotkałysmy geja. Nie ma to jak widzieć swoją byłą dziewczynę, którą niby tak bardzo się kochało przez półtorej roku i przejść obok niej patrząc na nią bez żadnego "cześć". Świnia i cham. Ale za to moi koledzy byli wyjebani ;D Dobrze jest chociaż na chwilę zapomnieć o tym co najgorsze. Skromnie powiem, że koledzy ze wsi (bez urazy xD) są najlepszymi figlarzami <lol2> Uśmiałam się jak nigdy :P "Niech już żaden z was mnie nie dotyka! o.O" Franiu ochroniarz -najśmieszniejszy^^
Ajj... szkoda, że mam takie dziury w pamięci.
Tak źle się nigdy nie czułam.
Po Tym gównie już wiem, że nigdy więcej w nic takiego się nie wpakuję.
Mam uraz do końca życia. Strach jak ja pierdole.
Chcę się wyłączyć na jakiś czas... żeby jakoś to ominąć.
Chcę żeby już przeszło, kurwa!
Nauczka do końca życia.
Inni zdjęcia: .. fuckit2296;) virgo123Inny świat judgafDziko rosnące hanusiekCuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24