Ostatnio zauważyłam, że moje życie zrobiło się jakieś takie powierzchownę.
Zamiast żyć, prześlizguję się obok tego co istotne. Nawet nie wiem co jest istotne, bo nie mam czasu by się temu przyjrzeć, dopasować do siebie. Jestem w ciągłym biegu.
Moje życie to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze..
Może to jest tak, że lepiej jeśli ktoś przy Tobie jest, żeby trzymał Cię za rękę,
nawet gdy szukasz po ciemku małego, zagubionego kotka, nawet jeśli żadna świeczka się już nie pali..
Inni zdjęcia: Dysneyland dla dorosłych bluebird11660. naginiiiJa nacka89cwaZamek patrusia1991gdPrzydrożnie. ezekh114;) patrusia1991gd1545 akcentovaWiatr svartig4ldur... maxima24... maxima24