photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 WRZEŚNIA 2012

miałam pisać miłe rzeczy, ale niestety wszystkie dobre emocje ze mnie uleciały. opanuj sie, no kurde.

 

 


 

Wracam do domu ciemną ulicą trzymając ręce w kieszeni i kopiąc zdezelowanym butem jakiś kamień niewiadomego pochodzenia. Myślę o Tobie - świadomie czy nieświadomie - po prostu myślę. Siedzisz tam i nie chcesz wyjść. Nie chcę żebyś wychodził. Myślę, że brakuje. Brakuje jak idę po ciemku, brakuje jak siadam na zimnym krawężniku, brakuje kiedy biegnę za ostatnim nocnym autobusem, brakuje jak leżę. Brakuje zawsze i wszędzie. Każde miejsce, nieopatrzny gest przypomina o Tobie. Mieszanka uśmiechu, grymasu, smutku i radości jednocześnie. Wcale nie przechodzę do porządku dziennego i to właśnie teraz jest nudno. Świecące oczy, bo patrzę i widzę niedostępność. Dystans. Tak blisko, a równocześnie tak daleko. I tak niewyobrażalnie zimno. Tęsknota. To chyba odpowiednie słowo, prawda, proszę Pani?