photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 MARCA 2010

To było jesienią. albo we wrzesniu.

mniejsza o to.

Przynjamniej w miare na tapecie wygląda, i nawet zapomnialem ze sam je zrobilem.

przeszłość to przeszłość i muszę się z nią pogodzić i ją schować.

Dzień drugi z bycia mężczyzną i pokazywania maski, bo wlasnych łez nie pokazę. 2kobiety widzialy jak płacze. i nikt nigdy wiecej nie zobaczy.

Czy musze byc tak pojebany, by nie wiedziec, czego chcę?

A moze ja po prostu juz to wiem i nieswiadomie do tego daże?

tego potwora trzeba zabic.

Powiesiż, za pośrednie żebro. kiedyś ukradł bym jakąś księżniczke i bym mial problem tegoż własnie wieszania z glowy.

 

muszę sobie zadac pytanie. juz je kiedys zadalem i schowałem całe serce gleboko w sobie, tak że jedynie podswiadomość dawala mi znać, ze rany sie nie zagoiły.

Czemu teraz jest to trudniejsze? bo sam sobie i jej w sumie spieprzyłem zycie. nie ma mnie już w jej sercu.

 

Powinienem sie cieszyc, bo sam jej przez to nie zabije.

Moze kogos znajdzie... a może juz ma...

w kazdym razie nie powinno mnie to obchodzić.

Info

Użytkownik killforfun
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.