Na myśli, na ruchy, a teraz co by nie było
Nie ma miejsca na fochy, jest miejsce na miłość
Więc nie odstaw tu czegoś, bo zniszczysz wszystkie plany
Wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy
Przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym
Zrobimy coś żeby te geny się wymieszały
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz
Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
I tak przeżyłem więcej niż przeciętniacy
Bo nie bałem się wziąć swojego życia w swoje łapy