photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LISTOPADA 2013

numer dwa..

Dodam dziś kilka..

Bo  sumie mam dużo starych tekstów.

Potem juz będę na bierząco dodawać jeśli ktoś by był zainteresowany..

 

Brzuch mnie boli;/

 

 

Szare dni uderzają w moją głowę,
minuta po minucie bardziej tonę
(bardziej tonę)
Chwilo uleć z mego życia, nie pozostawiając wspomnień,
jak jeden buch z papierrosa,
móc wypuścić, by zapomnieć.

Idąc ulicą ludzie patrzą jakby mnie już znali,
na wylot przeszywają,
do możliwości granic.
Tak bezwstydnie patrzą w oczy, zostawiając sztuczny uśmiech.
Nie wiem co mam myśleć o tym,
swoją drogą dalej pójdę.

Każda krzywda dogłębnie daje mi do myślenia,
chcę spróbować odpokutować, dojsć do zadośćuczynienia.

Bezkarność bywa okrutna, 
nie mogę o tym myśleć.
Boże pozwól choć na chwile odejść stąd
i przestać istnieć.
Bo nie mogę patrzeć na to,
czego nie jestem w stanie zmienić,
by spokojnie zasnąć,
a dzień uśmiechem rozpomienić.


Czemu tyle kłamstw mnie otacza, tyle fałszu?
Jakbym grała wśród błaznów na deskach teatru.
Marny aktor ze mnie,
nie umiem grać jak inni grają,
tylko dlaczego właśnie oni w życiu sukces osiągają?
Chamstwo i obłuda, gdy ludziom patrzę w oczy,
czasy gdy od przyjaciela nie uzyskasz pomocy.
Wkur**ia mnie jedna rzecz,
że tak kur**wsko boli.
Łzy w oczach, beznadzieja, z nerwów w mordzie szczękościsk.
Świat naprawdę na psy schodzi, nie mam wątpliwości.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kiksonx3.