dużo się dzieje, i pozytywów i negatywów.. ale chyba sobie jakoś z tym radze.
a jak nie, to zawsze będzie gorzej, i w końcu się wszystko polepszy.
mam to, na co czekałam tak długo, i nic nie stanie mi na przeszkodzie, żeby się tym teraz rozkoszować<3
i za tydzień do Blackpool! <3
the way he calls me his princess, and tells me he loves me all the time! <3