Miasto moje zasypało, wszędzie czysto wszędzie biało :D Rano patrzę przez okno, a tam ni chodnika ni termometru nie widać. Masakra jakaś. Zaraz wybywam do Rossmana po tusz i mleczko, bo mi się skończyło. I może porobię jakieś zdjęcia XD Dziś o siedemnastej wreszcie przekazuję ten obraz sąsiadom. Yeah!! Poza tym, że mama wpisała mi nazwisko siostry w kronice to nic ciekawego się u mnie nie wydarzyło :) Wczoraj się zasiedziałam na laptopie do dwudziestej drugiej trzydzieści, bo pisałam Czekoladowe kakao. Kurde, ależ mnie to wciągnęło <3 Na dzisiejszy dzień planów za bardzo nie mam, bo tylko do Rossmana idę i (jeśli pogoda mi pozwoli) udam się do Grosika, żeby się ogarnąć co do cen ciastek maślanych na 21. lutego :D Huehue, miałam sen, że Norbert spał w łazience. Nigdy więcej wąchania kremu Nivea przed snem XD
* * *
Ewa Farna - Dmuchawce Latawce Wiatr <3
Popularność jest jak księżyc. Jeśli się nie powiększa, zmniejsza się
sześć dni do <3
siedem dni do urodzin :D
trzydzieści dni do wesela :)