photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 STYCZNIA 2013

Dreams cz.5 1/2

Dreams cz.5 1/2

FABIAN

Właśnie skończyłem grać ostatnie dźwięki piosenki Nickelback. Ta dziewczyna jest niesamowita. Gdy zobaczyłem ją w tedy na balkonie wiedziałem, że ona odegra bardzo ważną rolę w moim życiu, a nawet nie wiedziałem, że to ona. Dzieje się ze mną coś nie dobrego..

Idę wziąć prysznic. Może coś pomorze..

 

WIKTORIA

,,Gdy dziś do mnie zagadał czułam się bardzo dziwnie. Gdy zobaczyłam jego uśmiech skierowany w moją stronę zrobiło mi się ciepło na sercu. Jeszcze dziś zaprosił mnie na spacer. W niczym nie przypominał tego chłopaka, którego znałam. Był wesoły, czarujący, życzliwy. Zachowywaliśmy się tak jakbyśmy znali się od paru miesięcy, a nie tak naprawdę od kilku godzin i to właśnie w tym wszystkim było niesamowite..

-Wiktoria ! Gościa masz! usłyszałam wołanie mamy.

 

mama woła, mówi, że mam gościa. Może Magda przyszła. Lecę.

 

Zeszłam po schodach. Tam czekała już na mnie mama i moja przyjaciółka.

Dała mi całusa w policzek, złapała za rękę i pociągnęła w stronę mojej sypialni. Już wiedziałam, że chce mnie o wszystko wypytać tylko jeszcze nie wiem skąd o tym wie.

-Opowiadaj. rzuciła dziewczyna gdy tylko przekroczyłyśmy próg pokoju.

-O czym ? postanowiłam grać nie wiedzącą. 

-O twoim spacerze z Fabianem, widziałam was jak wracaliście, swoją drogą bardzo weseli. dokończyła i spojrzała się na mnie wymownie.

-Nie, nie Magda nie jesteśmy parą. Po prostu poszliśmy na spacer. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się trochę pogadaliśmy o swoim życiu i wróciliśmy do domu. Z resztą ktoś taki jak on na pewno nie zainteresuje się taką osobą jak ja poinformowałam towarzyszkę i spuściłam głowę widocznie rozczarowana.

-Never say never odpowiedziała a ja uśmiechnęłam się.

Tak. Nasze motto : never say never czyli nigdy nie mów nigdy.

 

FABIAN

-No i jak tam Madzia ? spytałem Kuby.

-A dobrze odpowiedział.

Właśnie siedzieliśmy w salonie w domu państwa Łęckich.

Naszą jakże miłą pogawędkę przerwała pewna osoba.

-A co panowie tak siedzą ? Nie ma do kogo się przytulić ? O. Jak mi przykro. Lecę. Buziaki usłyszeliśmy.

Kuba od razu się poderwał:

-Gdzie ty młoda idziesz ?

-A do kolegi, pouczyć się na sprawdzian z matematyki.

Ja cicho zaśmiałem się pod nosem, a przyjaciel prychnął zażenowany.

-Miłej zabawy. Przepraszam. Nauki. wydusiłem i razem z Kubą zaczęliśmy się śmiać.

Usłyszeliśmy jeszcze głośny protest Kaśki i jej wymowne ,,GŁUPKI

-Ale jakie przystojne głupki krzyknąłem za dziewczyną, a ona obejrzała się i puściła w moją stronę oczko.

-Siostro, nie rozpędzaj się tak. Nie ten poziom. rzucił Kuba, a ta zmroziła go spojrzeniem.


---------------------------------------------

zaraz dodam kolejną część tej notki, ponieważ było za dużo znaków i się nie zmieściła w całości :>

 

Komentarze

wereitnott Ładnie tu . ;3
Zapraszam do mnie . :*
26/01/2013 16:59:40
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kiciaaaa07.

Informacje o kiciaaaa07


Inni zdjęcia: schodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam:) milionvoicesinmysoulDzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangel