Czasami czuję się jak telefon zaufania. Jestem na każdy kłopot, na otarcie łez, na dobrą rade. A gdy już wszystko się ułoży, reszta świata po prostu odkłada słuchawkę i zapomina o tym, że ktoś kto stoi po drugiej stronie telefonu też czasem potrzebuje ciepła, chwili uwagi.. Oczywiście 'zawsze mogę na nich liczyć '. Pomogą w każdej sytuacji. A gdy czuję się najbardziej samotną osobą na świecie, nie ma nikogo. Jestem zupełnie sama..
Nie mam nic do powiedzenia -.-
dodam coś jak ogarnę .
więc tymczasem . -.-