Pierwsze Zdjecie:P

    Więc( nie zaczyna sie tak zdania! pamietajcie dzieci!) zacznijmy od tego ze wrzuciłem najładniejsze zdjecie jakie obecnie posiadam na swoim komipie:P Jest w nim najwiecej fantazji oraz wogule jest moiem zdaniem genialne poniewaz było robione przez bezapelacyjnie jedynego i w sumie najlepszego fotografa w moim miecie:) Kamila (candy) Reszta niech sie chowa, nikt nie dorsta mu do pięt!

    Zalozyłem tego photobloga bo w sumie Emily nie to ze mnie prosiła ale miałe duzy wpływ na to zebym wkoncy sie ruszył i zkomercjalizował doszczetnie :P Po fotce, nk, digarcie przychodzi nasz na photobloga:P Pozatym to podobało mi sie to juz wczeniej jak Olura miała tam swoje zdjecia... pomyslałem ze moze to byc bardzie ludzkie niz fotka:P -Słyszysz małpo jak to czytasz to sie jebnij i pomysl ze mnie troszke tym zaraziłas:P:P - Pozatym to ogólnie nie mam najmniejszego pojecia co na takich blogach pisac bo w sumie nigdy nie prowadziłem bloga... znaczy prowadziłem jak byłem młodszy ale konczyło sie na pierwszy wpisie. Kumpel prowadził troszke dłuzej bo pona rok... nie zapomne jednej wrzuty jak opisał przelot Kaczki ( wtajemniczenie wiedza o jakiego ''perkusiste'' chodzi) przez płot Stali Głowno oraz jedno połtoragodzinna reanimacje( i tutaj pozdrownia dla McKwaroliny za nie kiwniecie palcem w kierunku swojego bojfriejnda). Mniejsza o to co wy sobie kurwa myslicie ze ja ty bede sobie pisał oooo i takie tam? nie ma huja bede pisał cos madregol... znaczy sie postaram sie pisc cos madrego ale w sumie i tak mi nie wyjdzie albo bedzie doszczetnie skomentowane i skrytykowane przez Olę ( Kocham Cie Myszko:* ). Wiec jak sami widzicie wiekszy sens tego miejsa w najblizszym czasie legnie w gruzach wiec moze od razy zaczniejcie odliczanie do konca tej pierdolonej zabawy.

 

    Na zakonczenie chciałbym pozdrowic Freddiego Mercurego bo jedynie jego lubie i nigdy w sumie nie mnie komentował bo ni zyje. Trzymaj sie Freddie...