photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MAJA 2011

wind of change...

strasznie dawno mnie tu nie było...

było tyle zamieszania, że nawet nie miałam czasu nic napisać.

 

Na początku miesiąca dostałam tel. z agencji pracy w Anglii, ze mają dla nas zlecenie.

15 min testu z rozmowy po angielsku - dałam rade :)

niestety cos sie poknociło i wyjazd wydawał nam się już nierealny...

...Ale wczoraj, kiedy siedziałam w waniie dostałam tel,że mamy przyjeżdżac :D!

 

Tak więc, koniec końców, bilety kupione, wstepne zakupy zrobione, ale jeszcze tyle rzeczy trzeba pozałatwia, że aż głowa boli...

w Sobotę o 12 mamy samolot z Katowic :)

Będdziemy pracować w firmie zajmującej się organizacją imprez plenerowych tj, koncertów, ślubów w plenerze, itp.

Hubert ma sie zajmować przygotowaniem technicznym, a na mnie czeka praca w biurze.

Strasznie się boję, czy dam rade....

to moja pierwsza praca, w dodatku w obym kraju, gdzie nie będą ze mną pracować Polacy...

masakra...ale jestem zdeterminowana... tak długo czekalismy na tę szansę...

w końcu zaczniemy realizować nasze plany.

 

 

Jestem przerażona, ale po brzegi wypełniona nadziją i pozytywną energią :)

MUSZĘ dać rade !!!

Komentarze

kruchyczas kochana! tak Wam gratuluje,ze az bucham tym! ;**
jestem dumna,ze dostaliscie tam prace :) dacie rade! :)
26/05/2011 16:58:00
undersstand oo Słonko, ciesze się twoim szczęściem!:)) Praca, pieniądze, zwiedzanie i to z ukochanym ;)
Szczęścia i pisz tu czasem. <3;)
Ewentualnie do mnie na gadu.. :*
26/05/2011 14:30:37