warszawa = wawa. byłam u cioci , wgl. odwiedziłam RESTAURACJĘ STAJNIĘ , ZŁOTE TARASY. ZJADŁAM KACZKĘ I WYPIŁAM HERBATĘ , SOK z wyciskanych pomarańczy. było fajnie. śmiałam się jedynie z zalanych ulic i przystanków. szczególnie na WILANOWSKIEJ i POLU MOKOTÓW. A SZYN albo opon nie było widać. a jakie osoby widziałam ? = polityka PANA LESZKA MILLERA , aktorkę KATARZYNĘ ZIELIŃSKĄ I ,KRYTYKA OD MUZYKI z idola. ale nie mam autografów. dupa i spadam. pa.