Hej, hej hej! Dzisiaj kolejny dobry poniedziałek! A mianowicie zdałam próbną maturę ustną z języka angielskiego na 50%. Wynik dupy nie urywa ale jak dla mnie jest super. Jestem kiepska z angielskiego, zawsze same dwóje.. no ale jak tak mi pójdzie ta prawdziwa maturka to będę przeszczęśliwa! W środę polski... to będzie jedna wielka porażka, ale przygotowałam się już na to psychicznie. Co ma być to będzie :) Dość, że maturka dziś pykła to jeszcze zakupy na słodki dodatek dzisiejszego dnia! Nabyłam w moim centrum handlowym 3 spódniczki, legginsy i bluzkę :) A na zdjęciu moje nowe perełki :) Pierwszy raz w życiu mam trampki a tym bardziej creepersy ale już czuję, że są świetne! :) W kolejnej notce dodam zdjęcia nowych ciuszków bo jaram się nimi mega! Pozdrawiaam
Buty *ALLEGRO* (Kylie Crazy) - 60zł