Festiwal, festiwal i po festiwalu.
Wszystko się udało i było genialnie! Sprawna i zgrana ekipa, zaradne szefostwo i szybkie radzenie sobie z problemami pokroju braku nożyczek czy pisaka. Ale daliśmy radę! Ba, więcej! Pobiliśmy rekord festiwalu. W tym roku na 4M bawiło się ok. SZEŚĆ TYSIĘCY LUDZI. Tegoroczny festiwal przebił swoich poprzedników, a występowały na nich takie gwiazdy jak Monika Brodka czy Myslovitz. Osiągnęliśmy prawdziwy sukces!
Plusy: świetna zabawa, genialni nowi znajomy, cudowna muzyka, spotkania z gwiazdami takimi jak Tomuś Pukacki i Robert Gawliński. <3
Minusy: zapalenie górnych dróg oddechowych. Nie chorowałam od roku. Cholernego roku. Oczywiście już drugiego dnia festiwalu musiałam się przyłatwić. Cudownie... Ale dotrwałam do końca, kulturalny browar z ekipą był, wspomnienia są, więc jestem zadowolona. Jeśli tylko studia mi na to pozwolą, to w przyszłym roku też będę biegać po 4M.
Serdecznie dziękuję koordynatorom, organizatorom, muzykom i oczywiście uczestnikom festiwalu za cudowne cztery dni. Oby więcej takich i lepszych eventów w małym, lecz rozrywkowym Mińsku Mazowieckim!
"Hit the road Jack and don't you come back
No more."
FACEBOOK || DEVIANTART || ASK.FM
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24