bardzo miła jesień, przyjemny klimat
wszystko w porządczeczku, radosna niedziela.
tydzień szybko zleciał :)
Z piątku na sobotę bardzo nie oczekiwany trip
z Kowalską, no dziewczyno zagięłyśmy czasoprzestrzeń ;*.
wielkie pięc dla Ciebie !
Sobota niby zaczynala się bardzo powolnie i ślamazarnie
po powrocie z tripu, ale jednak skończylo się na tym, że
mialam w głowie coś pięknego!;*
No i dzisiejsza niedziela zapowiada się spokojnie, pełen
odpoczynek, i relaksacja :) Jednak najpierw spacer i kilka
słoci dla Katriny;* Poprzez wygospodarowaną godzinkę
na urzędzie;* i na koniec zostaje miły spacer z Grabcusiem;*
Pokój sobie pięknie ogarnęłam:) Później siostry popilnowac trzeba:)
A TYM CZASEM ŚMIGAM POD PRYSZNIC! piąteczka.
Wylewam życie na papier i dobrze wiesz co czuję
Niszczą to co budujesz i tworzą całe piękno."