no siemanko. :3
drugi se mój wpis. jest sobotka bardzo się z tego cieszę no.. resztki soboty, ale i tak cieszę się z weekendu. bo nnigdy nie miałam tak męczącego tygodnia w szkole. tyle sprawdzianów.. ja pierdole ;x jeden po drugim.
no ale nie ma się czego dziwić, jednak to trzecia gimbaza, muszą nas wypuścić z jakimiś ocenami. choć muszę się pochwalić że drugie półrocze zaczęłam fajnie, no i ocenki też dobre :3 huehues.
WALENKTYNKI - masakra. sama :c no ale za to beka w szkole, Adrian M. i nasz Zozoolek zostali królem i krówolą ( mieli najwięcej walentynek ) a ja se dostałam trzy i jestem w skowronkach. haha :D choć zapewne to od zoozola i dziewczyn xd ;d
to tyle na dziś, idę trochę ogarnąć angola w poniedziałek sprawdzian. baaajko :3