Wrócę, a to zaboli. 

Nie Lubisz Mnie ?

Strasznie Mi Z Tego Powodu Wszystko Jedno .

 Nie Wiem, Jak Mam Opisać Stan W Którym Się Teraz Czuje. Ale Czuję Się Jakbym Nie Żyła. Muszę Odpocząć... Naprawdę Muszę. To Wszystko Za Szybko, Zamiast Rosnąć W Siłę, Coś Się Ze Mną Dzieje. Chcę Złapać Oddech, Ale Nie Potrafię. To Nie Czas Dla Mnie. Leżę Opatulona Kocami W Łóżku Gdy Na Dworze Jest 3o Stopni.. Gdzie Słońce Świeci, A Ja Czuję Się Jakbym Była Chora. Ale Nie Jestem, Przecież Nic Wielkiego Mi Nie Jest. Kiedy Podnoszę Się Z Łóżka Kręci Mi Się W Głowie, A Kiedy Mam Coś Zjesć... Nie Mogę! Nie Wiem Co Ze Mną Jest.. 

Zastanawiam Się, Jak To Jest Być Zahipnotyzowanym ? W Nocy Nie Mogę Do Późna Spać, Śpię Przy Otwartym Oknie. Wieczorem Przesiaduję Na Balkonie Nawet 4 Godziny Patrząc Się Na Te Jebane Gwiazdy, I Myśląc Ze Co Zobacze ? Ale Ten Wiatr Wieczorami, Tak Wspaniale Wszystko Koji.. Nawt Nie Chce Mi Sie Odpowiadac Na Zadawane Do Mnie Pytania, Przechodzę Obojętnie, Albo Wzruszam Ramionami Nic Nie Odpowiadając. Najgorsze Jest Że Znów Go Widziałam, Znów Mi Się Śnił. Bawiący Się Nie Przejmujący Mną. Podły Kretyn. Gdyby Wiedział Jak Jest Mi Cięzko, Niech Idzie Do Diabła. Nawet Rap Ostatnio Do Mnie Nie Przemawia, Bardziej Mnie Dołuje.. Dużo Ludzi Pewnie Chce Się Ze Mną Skontaktować, Nie Da Rady.. Chyba Że, Po Prostu Do Mnie Zadzwoni, Oczywiście Pod Warunkiem Że Zna Mój Numer -.- Dzisiaj Jest Już Lepiej, Myślę Że W Następnym Tygdniu Wszystko Mi Przejdzie. Pozatym Nie Czuje Wakacji : <  Będzie Dobrze : *

Moje Dłonie Są Cięzkie, Tocze Ze Sobą Bitwy

Wiem Jak Trudno Jest Czasem Złożyć Je Do Modlitwy

Brakuje Mi Pokory, Nie Wiem Nic O Wiermości

Ziomuś Fakt, Że Nie Jestem Żadnym Wzorem Świętości.

Zabij Albo Zostań Zabitym